piątek, 8 lutego 2013

Jak walczyć z zaskórnikami

Cześć Laleczki ! :*
Zapewne większość z nas zmaga się z niezbyt estetycznym problemem jakim są zaskórniki czyli tzw. wągry.
Te małe, czarne kropki zajmują różne części naszego ciała m.in. nos, czoło, broda, itp.
Ja osobiście wągry mam na nosie, kilka w brwiach oraz czasami pojawiają się na górnej partii pleców.

Ze względu na późną godzinę nie pokażę Wam zdjęć, żebyście koszmarów nie miały.;)

W jaki sposób wągry znalazły się na naszej skórze :
Wągry pojawiają się na wskutek wielu czynników, może to być m.in. nadprodukcja sebum, nieodpowiednia higiena, uboga dieta oraz wiele innych czynników.

Jak walczyć z wrogiem :
Istnieje kilka sposobów, aby usunąć zaskórnika ze skóry,

Metoda nr 1
woda i soda :
Łyżeczkę sody rozpuszczamy w łyżeczce wody gazowanej  i nakładamy na miejsca zajęte przez wągry na około 20 minut. Metoda ta usuwa nadmiar sebum oraz zabija bakterie.

Metoda nr 2
Miód, mąka i woda :
2 łyżeczki gęstego miodu łączymy z łyżeczką wody oraz 1/2 łyżeczki mąki. Mieszamy i nakładamy na wilgotną skórę na około 5-7 minut. Metoda ta działa antybakteryjnie oraz złuszcza martwy naskórek. 

Metoda nr 3
Sok z cytryny :
Wyciskamy sok z cytryny i nasączamy nim wacik, którym następnie pocieramy strefy zaskórników. Aby sposób ten zadziałał należy pocierać skórę 2 razy dziennie. 

Metoda nr 4
Maseczka z ziemniaka :
Ziemniaka ścieramy na tarce, kładziemy na twarz na około 15 minut, następnie spłukujemy letnią wodą. Maseczkę tą stosujemy raz w tygodniu. Metoda ta ściąga pory i hamuje powstawanie nowych zaskórników. 

Metoda nr 5
Paski oczyszczające :
Działają! Różne firmy oferują oczyszczające paski na nos, czoło, brodę i muszę przyznać, że mi pomogły. Co prawda nie usunęły wszystkich nieprzyjaciół, ale pomogły usunąć chociaż część z nich. 

Teraz chciałabym podzielić się  z Wami zasadami, których trzeba przestrzegać, aby walczyć o piękną skórę bez wągrów :

zasada nr 1
 Wiążemy włosy, ponieważ rozpuszczone kosmyki dotykające twarzy są siedliskiem różnych bakterii. Dlatego gdy tylko możemy związujemy.

zasada nr 2
 Słodycze zamieniamy na świeże owoce i warzywa.




zasada nr 3
Pijemy dużo wody mineralnej niegazowanej.

zasada nr 4
Eliminujemy z naszego życia stres.

zasada nr 5
Zwiększamy naszą aktywność fizyczną.

Wyciskać czy nie? :
 Zwykle słyszałam, że nie aczkolwiek ciężko się powstrzymać widząc dużą, czarną kropkę na środku nosa. Gdy ciśniemy na sucho mogą zostać nam ślady wbijanych paznokci, co też zbyt elegancko nie wygląda. Ja nauczyłam się prostego przepisu, aby zaskórniki ładnie wychodziły. Najpierw biorę gorącą kąpiel lub robię sobie tzw. parówkę (dzięki temu pory są otwarte, a co za tym idzie wągry łatwiej wychodzą), następnie oczyszczam skórę płynem antybakteryjnym i wyciskam zaskórniki poprzez chusteczkę higieniczną.
Po wyciśnięciu dokładnie oczyszczam skórę. Należy pamiętać, że wągra trzeba wycisnąć do końca, inaczej może powstać stan zapalny, który prowadzi do powstania pryszczy. A tego bardzo byśmy nie chciały.

Mam nadzieję, że moje porady przydadzą się Wam. A może Wy macie jakieś sprawdzone pomysły jak wygrać z wągrami? Jeśli tak, piszcie w komentarzach, chętnie poczytam i wypróbuję.

Dobranoc ;)

24 komentarze:

  1. metody ciekawe zwlaszcza ta z miodem jutro wyprobuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. co do tych plasterkow to niby wyciagaja te większe wągry, ale te małe mi zostają, wiec nie ma jakiejs rewelacji. ja kiedys slyszalam o jakiejs maseczce z drożdży, ale osobiście nie korzystałam. Zasady wprowadzam w życie, najtrudniej bedzie z 2;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja muszę przyznać, że nie słyszałam o drożdżach, ale nic straconego - poszukam jakiś informacji na ten temat.
      Dziękuję bardzo za pomysł ;)

      Usuń
  3. cześć ......jestem pierwszy raz an twoim blogu i podoba mi się
    widziałam poprzednia notkę i jest też ciekawa ...zaobserwowałam bo jestem ciekawa jaka notki będą następne
    najbardzije podoba mi sie wystrój bloga i zdjęcia !!!!! sa światne <3


    +++++ a moze zobaczysz jak jest u mnie?
    Mam konkurs, wystarczy że dodasz komentarz !!!! a mozesz wygrac moja ulubioną książkę ;)


    DEMORDIE.blogspot.com/2013/02/konkurs.html
    DEMORDIE.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam częściej ;)
      Zaraz do Ciebie zajrzę ;)

      Usuń
  4. ciekawy poradnik;)
    zaraz zrobię sobie goraca kapiel i powyciskam te paskudztwa;)

    OdpowiedzUsuń
  5. wszystkie zasady sa ok i nawet jakby zmienic całkowicie zycie,to zostaje jedno - stres...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety stresu nigdy się nie pozbędziemy całkowicie, w końcu tyle jest sytuacji stresowych, ale można trochę mniej nerwowo podchodzić do niektórych sytuacji, to już zawsze coś.

      Usuń
  6. Super porady, cieszę się że powstał taki pomocny wpis :) Pozdrawiam
    www.tuptusiowox.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za miły komentarz ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja Droga, miło Cię widzieć ponownie na blogu :)

    Odnośnie pierwszej metody- czy soda nie spowoduje piekących ran?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie powoduje, przynajmniej w moim przypadku nic takiego się nie zdarzyło, przepis znalazłam kiedyś na jakimś portalu i wszystkie komentarze były pozytywne, więc i ja spróbowałam i efekt naprawdę warty polecenia ;)

      Usuń
    2. Zatem zaryzykuję. Dziękuję za szybką odpowiedź :)

      Usuń
  9. problem wagrow niestety mnie tez dotyczy;/ a mozesz poradzic ktora metoda przez cb opisana jest najlepsza?

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkie metody, które opisałam wypróbowałam i zostałam przy każdej z nich częściowo. Co 2 - 3 dni stosuję metodę z sodą, raz w tygodniu nakładam maseczkę z ziemniaka, pozostałe 3 sposoby robię okazjonalnie, czyli średnio raz na miesiąc. Trudno jest mi określić, która metoda jest najskuteczniejsza, ponieważ to sprawa indywidualna danej skóry. Proponuję przetestować wszystkie sposoby i zostać przy najlepszym.
    Pozdrawiam, ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. świetne metody. Co prawda o niektórych nawet jeszcze nie słyszałam, musze wiec popróbować.

    OdpowiedzUsuń
  12. kupiłam sobie kiedyś plasterki na wągry. niedługo dodam recenzję o nich na moim blogu, dam znać :)
    czytałam, że w strefie trójkąta (od samej góry nosa - między oczami - do kącików ust) nie wolno wygniatać krosteczek ;p

    OdpowiedzUsuń
  13. Również bardzo dziękuję za komentarz ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zamiast kupować wolę zrobić sama takie plasterki ;) taniej wychodzi,a po drugie.. lepiej usuwa taki plasterek ;)
    Świetne porady :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo przydatne informacje :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedziny mojego bloga, oraz za pozostawione komentarze.
Każdy komentarz czytam z uwagą i zawsze odwiedzam autora.
<3